Profil użytkownika dRaiser
Ach, ta animacja. :)
Ciężko odnaleźć drugi film z równie rozbudowanym światem, ciężkim klimatem i tajemniczą, świetną fabułą.
Brutalny, szybki, pełen akcji, ale i z obowiązkowym wątkiem miłosnym. Zaryzykowałbym stwierdzenie, że filmowi jest blisko do "Naruto" w świecie żywych aktorów ;).
Piękny - czy to w kontekście uczuć bohaterów, czy scenografii, czy wreszcie widoków.
Bardzo atrakcyjny wizualnie, świetna scenografia i wspaniały klimat dawnych Chin.
Jak generalnie lubię filmy Marvela, to to należy tylko do tych, które można obejrzeć zmęczonym i po nocy. No i główna panienka paskudna, za to ognie całkiem ładne, chociaż już model głównej postaci wygląda zabawnie.
Film nie dość, że nie był straszny, to nadzwyczaj okrutny i obrzydzający w pewnych momentach, a co gorsza – bez żadnego przesłania.
Nie mam nic przeciwko kontrowersji, ale niech ma ona chociaż jakiś sens.
Punkty za efekty.
Prosty, przyjemny film pełen średniowiecznych ujęć z pola bitwy. Szkoda tylko, że wątek samego Robina jest tak nikły, że w zasadzie niepotrzebny.